Ona...
Stanęła na klifie
Dziewczyna piekna
patrzyła w morze
jej twarz uśmiechnięta...
Wiatr targał jej włosy ciemne
wkładał jej ręcę pod białą sukienke
Stała , patrzyła
jej serce -zimna bryła
Kazało skoczyć
Skoczyła!
Ona wiedziała dlaczego to robi!
To twoja wina...
Że źycie odebrała sobie młoda
dziewczyna!!
To twoja wina...
Że jej ciało woda ciąga po odległych
krainach!
Złamałeś jej serce, pragnąłeś jej bólu!
Wiedziałeś dobrze , że ona to zrobi!
Że wrota śmierci przed sobą otworzy!
Komentarze (1)
Mrocznie. Nawet bardzo mrocznie. I może dlatego
właśnie podoba mi się.