Opętana !
Opętana !
Opętana tylko Tobą .
Twoją miłością okryta jak kołdrą .
Brak oddechu, odpoczynku .
Ciągle tylko w Tobie .
Nie odchodź proszę !
Twoja żona jeszcze poczeka !
Zostań u mnie już na zawsze .
Ze mną będzie Ci dobrze .
Ona nie da Ci tego szczęścia .
Pamiętaj !
To ja jestem Tobie oddana .
Całą mnie masz zawsze kiedy tego
zapragniesz .
Teraz? Jutro ? Natychmiast!
Znowu to samo .
Znowu odchodzisz .
Zostawiasz mnie i idziesz do domu .
Tam masz rodzinę i obiad ciepły .
Co wolisz ?
Być z nimi czy smażyć się za grzechy ze mną
w piekle ?
Komentarze (4)
nikt nie chciałby być na miejscu tej drugiej...to nic
dobrego, gdy po drugiej stronie jest rodzina...ona
może zwyciężyć...
fakt, wiersz ładny... ciekawie napisany
Ciekawe pytanie.. Wiersz dobrze napisany. +
niestety niewdzieczny los kochanki,dobre
podsumowanie.Podoba mi sie.+