opętany
miłość jest taka...
nieodpowiedzialna
tracę przy niej zmysły
niecierpliwię się
co się dzieje z moim umysłem
wszystko na raz do mnie mówi
w głowie jakiś wir
kręci się, nęci i pożera
wszystkie inne sprawy
pozostają domysły
chaos zapanował
nie umiem go okiełznać
halo, szpital, policja?
miłość mnie opętała
niespodziewana
autor
anonimowydziałacz
Dodano: 2015-08-28 12:18:22
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Miłość potrafi opętać,zniewolić ale to jest to piękno
którego szukamy w miłości.Bardzo piękny
przekaz.Pozdrawiam serdecznie.
Fajne opętanie :) pozdrawiam
Bardzo obrazowo o skutkach
szalonej miłości.
Pozdrawiam:]
hahahaha....Brawo.Właśnie mój syn się opętał.Doskonałe
:-)
To prawda - miłość to rodzaj opętania jak młode wino
+)