Orłom niebo przychylne
No i jak tam kochany u Ciebie?
Wszystko dobrze?
Porządek w Twym świecie?
Ułożyłeś swe życie na półkach?
Zmora żadna Ci piersi nie gniecie?
Sypiasz dużo?
Jak praca? Powoli?
Dalej jeździsz czerwoną maszyną?
A jak Ona? Ta Nowa .
Bo przecież …
Już o Tamtych słuch dawno zaginął.
Poleruje Ci skrzydła?
I kąpie?
Uda chętnie rozchyla przed Tobą?
Ach , to dobrze!
Tak być właśnie powinno!
Wreszcie jesteś z właściwą osobą!
Toteż szczęścia Ci dzisiaj nie życzę.
Z marzeń strzępy.
Dotarłeś do celu.
Balast krzywd popełnionych za burtą.
Teraz równo.
Na rozkaz.
Maszeruj.
Trzymaj szyk.
Ale głowy nie podnoś.
Wzrok ku ziemi !
( Lubiłeś to zawsze )
Na mnie pora.
Dziś lecę z innymi.
Orłom Niebo jest zwykle łaskawsze.
Każdy ma prawo kreować swoje życie na WŁASNĄ miarę.
Komentarze (6)
bardzo dobre! podoba mi się
hmmm... podoba mi się zdecydowanie Jak dobrze mieć
zdroey rozsądek Brawo
Czy dobrze napisany czy nie , na tym za bardzo nie
znam się. Ale mi się podoba i dobrze się czyta:)
Powiedzieć całą prawdę, to nie tylko obowiązek, to
także przyjmość..<+>
to się nazywa dostać kopa lub dać kopa zdradzie ,
forma wiersza to monolog z zapytaniem i odpowiedzią
własną ... jakby rozmowa ze samym sobą , dobry sposób
na wyrzucenie emocji ...pozdrawiam :)
Myśl dobra, lecz wiersz źle poprowadzony, wygląda to
na rozmowę telefoniczną, to jest poezja. Pomyśl, można
go zupełnie inaczej napisać.
Pozdrawiam wieczornie