Ostatni pierwszy list
Cóż ja Ci mogę napisać, Kochana.
O tych kamieniach, co rodzi je ziemia,
by trwały w ciszy, bo ich matka niema?
- Ja tym językiem wołam Cię od rana.
O morzach, w które słońce się zagłębia,
jak moją dłonią Twoja dłoń wspomniana
i nim zgaszone ucichnie na falach,
to samo niespełnienie nas uświęca?
Nic nie napiszę, bo wiem, że Ty właśnie
w tej samej chwili i te same słowa
układasz dla mnie, by też ich nie
wysłać.
To samo słońce z Twojej strony gaśnie,
dla głazów jesteś jak matka rodzona,
w ustach każdego krzyczy moja cisza.
---
https://www.youtube.com/watch?v=KTnzPU1iQNE
&index=6&list=PLda0Bs5GKPZJAE9-l777hjwOO-5t
GHVeE
Komentarze (19)
Z przyjemnością przeczytałam.
Jeszcze raz dziękuję za czytanie i miłe słowa :)
Piękny, romantyczny
Pozdr:)
ciekawy
Piękny jest ten sonet:)
I uwielbiam Stachure... :) :)
Pozdrawiam
dobry wiersz:)
Podoba sie i dla mnie, ten Sonet.
Wspomnienia, zawsze sa z nami, "moja dlon, twoja
wspomina, choc tak daleko sa dzisiaj, od siebie i nic
nie jest juz, takie same."
Piekna melancholia.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo do mnie ten sonet przemawia.
Pozdrawiam z podobaniem :)
Bardzo ciekawy wiersz :)
Stachyry / Stachury
Przepraszam za literówkę.
Krzemianko...
Moją dłonią Twoja (dłoń) wspomniana
- mówi o tym, że coś, czego nie (już nawet) chcemy, i
tak żyje - jest poza nami. Nawiązanie kilkoma słowami
choćby do Stachyry, który to sam ujął całym wierszem:
---
Ach, kiedy ona cię kochać przestanie:
Zobaczysz!
Zobaczysz noc w środku dnia,
Czarne niebo zamiast gwiazd;
Zobaczysz wszystko to samo,
Co ja.
A ziemia, zobaczysz,
Ziemia to nie będzie ziemia:
Nie będzie cię nosić.
A ogień, zobaczysz,
Ogień to nie będzie ogień:
Nie będziesz w nim brodzić.
A woda, zobaczysz,
Woda to nie będzie woda:
Nie będzie cię chłodzić.
A wiatr, zobaczysz,
Wiatr to nie będzie wiatr:
Nie będzie cię koić.
Ach, kiedy ona cię kochać przestanie:
Zobaczysz!
Zobaczysz obcą własną twarz,
Jakie wielkie oczy ma strach;
Zobaczysz wszystko to samo,
Co ja.
A ziemia, zobaczysz,
Ziemia to nie będzie ziemia:
Nie będzie cię nosić.
A ogień, zobaczysz,
Ogień to nie będzie ogień:
Nie będziesz w nim brodzić.
A woda, zobaczysz,
Woda to nie będzie woda:
Nie będzie cię chłodzić.
A wiatr, zobaczysz,
Wiatr to nie będzie wiatr:
Nie będzie cię koić
I wszystkie żywioły,
Wszystkie będą ci złorzeczyć:
Lepiej byś przepadł bez wieści!
...
I piosenką:
https://www.youtube.com/watch?v=z3e4hDSxfxM
Kochana Krzemianko, coś się podmieniło podczas pisania
komentarza, żeby wyszło na jedno ;)
W każdym razie wdzięczny jestem za wszystkie
sugestie, bo uważam, że wiersz powinien być
dopracowany nie tylko zdaniem - jego Autora.
Czy nie dlatego mamy np. Bej? :)
Dołączam do czytelników, którym sonet się podoba, mimo
że ten fragment
"O morzach, w które słońce się zagłębia,
jak moją dłonią Twoja dłoń wspomniana" jest dla mnie
niezrozumiały. Czytam sobie
"O morzach, w które słońce się zagłębia,
jak w mojej dłoni Twoja dłoń wspomniana", ale ja się
nie znam na poezji. Miłego dnia:)
Ładny sonet:)
cudny sonet a muzyka podkreśla nastrój wiersza
Pozdrawiam:))