Ostatni raz
Gdy Twe słowa jak nóż wbijały się w serce
me,
chciałam odejść lecz nie było gdzie.
Zapomniany żar oczu Twych...
Gdzie jest prawda, powiedz gdzie.
Gdzie spełnione obietnice lepszych dni?
Słowa znów rzucone na wiatr...
Ostatni już raz.
Kolejny dzień między oddechem Twoich
kłamstw...
Ostatni już raz...
Patrząc w Twe oczy widzę wciąż lęk, że dziś
nie uda się.
Że znów zawiedziesz tak boisz się..
Więc prosze...
Powiedz gdzie...
Nie, nie wierzę już w żadne słowo Twe.
Nie wierzę, że pozbieram się..
Nie zapomnę smaku Twoich kłamstw.
I kolejnych niespełnionych obietnic żar.
Ostatni już raz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.