Ostatni raz
Ot, choćby tylko skrawek łąki,
na której pasą się obłoki,
zatrzymać jeszcze zanim pomknę
na drugą stronę słońca. Choćby
świt jeden, zmierzch, nim noc pochowa
w ciemnościach żal płaczliwej wierzby.
Wyłuskać z ciszy twoje słowa.
Przymrużyć oczy
i uwierszyć.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-08-08 08:26:08
Ten wiersz przeczytano 5053 razy
Oddanych głosów: 100
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (134)
Bardzo piękny wiersz. Pozdrawiam.
uwierszyć jak to cudnie i lirycznie brzmi Pozdrawiam
serdecznie:)))
Przepiękna liryka w Zosiakowym wydaniu.A uwierszenia
nie zapomnę.Świetny neologizm.
super neologizm ,, uwierszyć,,
uwierszanie słów wychodzi Ci super. Piękny wiersz i
wszystko ma na miejscu.
W takiej liryce jesteś niezrównana! A Twoje
przerzutnie - miodzio! :)
Umiesz zatrzymać każdą piękną chwilę i pokazać ją :)
Miłego dnia ..
Mi też wiersz bardzo się podoba. Uwierszanie
szczególnie. Pozdrawiam :)
Uwierszenie to mnie się podoba, zostanie na zawsze.
Ten wiersz wprowadza w nastrój nostalgiczny , bardzo
dobry wiersz :)
pozdrawiam
super z końcową perełką
czyli - wiersz jak pierścionek z brylantem
Pięknie :) Miłego dnia ..
;) No jasne, krzemanko. Dziękuję :)
Jak zawsze piękna liryka z cudną puentą, "uwierszyć"
czyli uwierzyć i uwiecznić. Chyba tę zabłąkaną kropkę,
po "słowa", należałoby przetransportować na koniec:)
Miłego dnia.