Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ostatnia wycieczka

Znów jestem w górach. Pełen siły.
Wciąż idę (a nie się gramolę).
Czoło mi chłodzi powiew miły,
Gdy patrzę na widoki w dole.

Gdzieś obok słyszę szmer strumyka,
Gdzieś śnieg lipcowe trawy liże...
Idę lecz klamer nie dotykam:
Lekko, radośnie i wciąż wyżej.

Aż w końcu niebo się otworzy,
Zaprosi by weń wejść upłazem.
Pan da mi rękę. Powiem "Boże!"
Pójdziemy ponad szczyty. Razem.

autor

jastrz

Dodano: 2021-07-07 00:00:47
Ten wiersz przeczytano 947 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

Marek Żak Marek Żak

Tego Tobie i sobie życzę, ale mocno wątpię. Napisane
bardzo fajnie i tak niebiańsko:). Pozdrawiam

JoViSkA JoViSkA

żeby tak właśnie było...:)
pozdrawiam :)

anna anna

lekka wizja umierania...

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Ładnie, z wiarą i szmerem strumyka w tle. Pozdrawiam.

Annna2 Annna2

Obiecał że tak będzie. Bóg.
Non omnis moriar".
Piękny wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »