ostatnie wino...
Po raz pierwszy jak sen już przespany
próbowałem zawrócić zdarzenia
przed oczami cię miałem pół nocy
powracały cudowne marzenia
coś szeptałaś lecz dźwięk już wytarty
nie docierał i to mnie zmartwiło
w tle muzyka przy której w pieszczotach
twoje serce cichutko nuciło
nie nie odchodź pozostań na chwilę
chcę bez słowa w ramiona się wtulić
nawet cisza przy tobie jest piękna
zresztą czujesz nie muszę nic mówić
więc posłuchaj jak serce mi bije
choć to bicie mi płacz przypomina
to ostatni nasz wieczór we dwoje
i ostatnia butelka już wina
jakoś dziwnie rozczula nas dzisiaj
może właśnie że to ukrywamy
każdy jutro ma iść w swoją stronę
serca wiedzą że wciąż się kochamy
Komentarze (31)
śliczny tyle w nim uczucia miłości ...a w tle
rozstanie i tęsknota :-)
pozdrawiam
Ładny ale poprawki Zosiak są słuszne.Pozdrawiam.
Bardzo romantycznie:)
Pozdrawiam, wojtasek:)
"miałem cię w moich oczach pół nocy"
przed oczami cię miałem pół nocy
"więc posłuchaj me serce jak bije"
więc posłuchaj jak serce mi bije
Byłoby rytmiczniej.
I jeszcze tylko ostatni wers...
pozdrawiam.
Pełen uczuć wiersz..
pozdrawiam
Gdyby tak było można zawrócić zdarzenia, cudownie znów
by było. Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie Wojtku-
Miłego dnia życzę
Tak, jak napisała Grażyna. Piękne wspomnienia. Na wet
w cisz jest piękna. Miłego dnia Wojtku. Pozdrawiam
cudowny sen jak i wspomnienie po nim w:)
Choć to sprawa nieprosta,
trzeba się czasem rozstać!
Pozdrawiam!
Dziękuję Halinko również pozdrawiam.
Piekny wiersz, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Grażynko i zefirze za miłe słowa i
odwiedziny.
Wojtku, piękny romantyczny wiersz, w takich chwilach
nawet cisza jest piękna. Pozdrawiam cieplutko.
kimatycznie nietuzinkowy romantyzm pozdrawiam
Cieszę się,że jesteś Moniko i dziękuję za
komentarz.Pozdrawiam serdecznie z buziolami.