Ostatnie zdanie
Moje życie jest jak schemat,
przez cynika napisany.
Żaden w treści wielki temat,
ale zgrabnie rozegrany.
Ja już witam się z finałem,
karty często też pomylę.
Kiedyś życie ostro brałem,
dziś oszczędzam każdą chwilę.
Moje życie gna do przodu,
znałem sposób na przetrwanie.
Dziś nie daję mu powodów,
ważne jest ostatnie zdanie.
Mnie już ściga inna postać,
nie za bardzo taką cenię.
Chciałbym jednak jeszcze zostać,
może w sobie coś odmienię.
Jak istnieją jeszcze cuda,
oddam się terapii szczerze.
Moje życie to ułuda,
lecz uparcie w takie wierzę….
12/11/2023r
autor
Grand
Dodano: 2024-01-25 10:16:25
Ten wiersz przeczytano 370 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Wielu jest takich którzy liczą uparcie na ostatnie
zdanie że niby ono będzie takie mądre i że sprawi że
od razu uklękną z przejęcia wszystkie narody a tu się
okazuje że był czas przez całe życie by coś mądrego
powiedzieć a te ostatnie zdanie to najczęściej jedynie
niezrozumiałe jęknięcie. No chyba jak to było w starym
kawale. "Wańka zejdź z rurki od tlena". Pozdrawiam z
uśmiechem:)))
Ja za karen... pozdrawiam serdecznie:))
Nie patrz na tę co Cię ściga, zdążysz uciec, bo tyle
pięknych spraw Cię woła :)
Dziękuję Anna-tak będzie lepiej.
Może zamiast "Moje życie to obłuda"- może życie to
ułuda?
A nie mówiłam - że z każdym dniem człowiek staje się
mądrzejszy.
W sumie to normalna kolej rzeczy... Najpierw ostro,
potem oszczędnie ;-) ;-) No chyba że ktoś całe życie
oszczędnie... Ale wtedy można na starość żałować ;-)
A cudne terapie nie istnieją. Nic z tego :)
Pozdrawiam :)
Myśle że dobrze jest zrobić przemyślenia o tym co
zrobiliśmy w życiu. Cieplutko pozdrawiam.