ostoja
Ostoja
wyboista trasa z dziurami życia
droga międzygalaktyczna
nieprzewidywalna
dojrzeć bądź dorosnąć
jak latem warzywa
potykać się i podnosić
dbając o uzupełnienie paliwa
sycić się harmonią natury
nie ulegać pokusie niszczenia
wtedy za zaułka wyłoni
się dom
ostoja dążenia
Łódź 05.10.2012 Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-10-06 07:14:50
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Za trudy życia i prostą drogę, cieplutkie gniazdko w
nagrodę.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
"wtedy za zaułka wyłoni
się dom
ostoja dążenia"
Pieknie:)Mily i cieply wiersz:)Pozdrawiam.
Piękno bardzo miodowych słów owinięte wokół nut
codzienności.