Ostrożność
Nie szukam tanich poklasków,
Wyznam wam całkiem szczerze,
W życiu się boję potrzasków,
I stąd ma ostrożność się bierze.
Nie lubię ciętych kwiatów,
Bo szybko tracą swój blask,
Mówiąc całemu światu,
Jak szybko przemija czas
Nikt nie jest w życiu wolny,
Od zjawisk przemijania,
Nikt także nie jest zdolny,
Do swego zmartwychwstania.
Na słówka pięknie mówione,
Teraz mnie nikt nie nabierze,
Choćby i pyłem złocone,
Ja w słowa takie nie wierzę.
Komentarze (13)
...wiersz mi się podoba choć wierzę w
zmartwychwstanie...
Mówisz,że nie wierzysz ale wreszcie
uwierzysz.Pozdrawiam.
A może warto nieraz zaryzykować i uwierzyć pięknym
słowom:)
Ładnie Ci ten dystans wyszedł.+
Nie wierzę w to że nie wierzysz,ale ostrożny
jesteś..powodzenia
no i bardzo dobrze, że nie wierzysz, ciekawy wiersz
uwierzysz czy nie -mnie się ten wiersz podoba -
pozdrawiam
...ładnie piszesz,ale Wiesz smutno mi,że nie
wierzysz,mogła bym ci podać swoje życiowe
przykłady,ale nie na tej stronie.Ja wierzę,w
zmartwychwstanie też.Pozdrawiam serdecznie.
Byl juz taki jeden ktory wierzyl tylko w to czego
dotknął....
A jak Ci powiem , że Twój wiersz mi się podoba też nie
uwierzysz?
Nikt sam nie zmartwychwstanie bez pomocy z Góry.
Wiersz b.ładny.Pozdrawiam:)
Ewangelie podają ,że Chrystus zmartwychwstał, - też w
to nie wierzysz?
"lciutko na palcach tańczę z tobą walca"...tak
leciutko przeczytałam twój wiersz,piękny