Oszronione marzenie
Spójrz, szron okrył me dłonie
i nóż u stóp skrwawiony,
już nie wybiegną na błonie
rumaków słów miliony.
Nikt nie usłyszy galopu
serca co ku sercu się rwało,
okryte krwią marzną stopy
cicho tak, nic się nie stało.
Tylko spojrzenie swym żalem
jedyną łzą opłakało,
pod kiru okrytym szalem
marzenie, co wiecznie żyć się zdawało.
autor
smutne oczy
Dodano: 2008-09-05 01:59:12
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.