Oszukana
Czuję się oszukana,
calowaleś, pieściłeś,
dawałeś rozkosz,
byłam w siódmym niebie.
Świat był piękny,
w Twoich ramionach.
Żyłam beztrosko,
każdy dzień był idyllą.
Mijały dni w miłości,
odkrywaliśmy uroki nocy.
Wystarczyło, że wyjechałeś
w delegację na jeden dzień,
runęło moje życie,
zostawiłeś mnie dla innej.
Dzisiaj jestem sama,
nie potrafię żyć.
Owinięta w koc,
czekam na ciebie,
może wrócisz?
autor
Sarek56
Dodano: 2022-09-07 12:49:56
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wróci, wróci, a może nie raz, nie dwa jeszcze. Tylko,
właściwie, po co? Pozdrawiam :)