Oszustka
Nigdy oszustwa nie lubiłem,
odrazą mnie napawało.
Ludzie świństwa robiący
ludziom to jednak za mało...
Pojawiła się oszustka wspaniała,
która od dziecka przy mnie była.
Mąci, mataczy mija się z prawdą,
i będzie ze mną do śmierci żyła.
I walczyć trudno bo jest taka moja,
myśli, uczucia, czyny i słowa.
Czy ją okiełznam? Nie wiem, ponieważ
oszustka to właśnie jest...
moja głowa.
autor
SETH888
Dodano: 2023-07-01 16:13:40
Ten wiersz przeczytano 764 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
ciekawe erekcjato.
Bardzo ciekawy wiersz.
Poszłabym za radą Grażynki,ale to Ty decydujesz.
Ode mnie duży plus.
Pozdrawiam serdecznie :)
to bardzo proste; jeżeli
zauważyłeś, że posiadasz
o-szóstkę; tam wystarczy
tylko zawołać o-siódemkę
Pozwolę sobie za Grażynką, mam podobne refleksje.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem
Witaj Radku,
Klebi sie, klebi... u Ciebie.
Nie nazwalbym glowy oszustka, ale wiadomo wiele od
niej (jej sprawnosci) zalezy i wiele sie w niej
dzieje.
Ciekawie napisane. /+/
P.S. Przejezyczenia: powinno byc "okielznam"... chyba,
ze nie o okielznanie chodzi.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ciekawie poprowadzone wersy, w sumie mogłoby to być
erekcjato, gdyby
ostatnie dwa wyrazy przesunąć na koniec, po przerwie,
a wyglądałoby to tak
Czy ją okiełznam? Nie wiem, ponieważ
oszustka to właśnie jest
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
moja głowa...
Pozdrawiam serdecznie
P.S A poza tym Krysia ma rację :)
Intrygujące wersy,
pozdrawiam serdecznie:)
Czytałem i zastanawiałem się co będzie na końcu.
Bardzo fajne.
O wow.
Świetne zakończenie, takie niespodziewane.
Jesteś panem swojej głowy i czyń jak rozum i serce Ci
pozwoli. Pozdrawiam serdecznie:)