Pachnący dom
Smugi z filiżanek ogrzewają dłonie,
jasne twarze w oczach jak w lustrze
odbite.
Zima pobieliła nieco nasze skronie,
widać miły uśmiech w ust kącikach
skryty.
Na stole serweta ręcznie haftowana,
czajnik głośno gwiżdże melodię na głosy.
Świeże pączki pachną pora na śniadanie,
jak dobrze być razem, doczekać się
wiosny.
Zielonym tramwajem jedziemy do pracy,
na trzecim przystanku rozstać się
musimy.
Wymieniamy uśmiech, a to dla nas znaczy,
dom zapachnie nami kiedy powrócimy.
Na tłusty czwartek - smacznego
Komentarze (35)
"jak dobrze być razem" bardzo dobrze, zwłaszcza gdy
jest tak pięknie jak w Twoim wierszu :-)
Mój dom lekami dziś pachnie, ukryje się więc u Ciebie
na małą chwilę:):):)+ Tu zawsze tyle uczuć dobrych
Piękny zapach...miłości. Smacznego pączusia. Wiersz
rewelacja, czytam na wdechu-:)
Pozdrawiam czwartkowo, miło było-:)
Janie. Przepraszam za taki tam "komentarz". Dobrze, że
piszesz to co myślisz. Cenię sobie szczerość.
Gdy powrócimy
dom pachnie jeszcze nami..
pozdrawiam:)
Ładnie, pamiętam że już czytałam. Miłego dnia.
Piękna, dojrzała miłość!
Oby razem... do mety.
Pozdrawiam.
Krzysztofie!
Jaki sens ma Twój komentarz pod tym
wierszem?
Ta prośba winna być pod Twoim wierszem.Wybacz uwagę,
lecz piszę co myślę.
Ująłeś mnie fragmentem: ''a to dla nas znaczy''.
Pięknie i z uczuciem. Pozdrawiam /również małżonkę/
:-) :-) :-) :-) Miłego...
Ostatni wers jest szczególny, dlatego pilnuj peelu, bo
może zginąć.
Piękny, ciepły wiersz. :) Gdy się go czyta czuje się
Miłość, ogromną, dojrzałą Miłość. "Zima pobieliła
nieco nasze skronie" piękne sformułowanie :)
Pozdrawiam serdecznie!
Zapraszam do komentowania mojego najnowszego wiersza.
Tym razem wiesz biały. Wydaje mi się, że warto.
Zacznijcie innych wreszcie także komentować,
A nie między sobą tylko dyskutować.
A nie jedynie wz
"Z filiżanek smugi" przestawiłabym na
"Smugi z filiżanek"...
przez komentarz malanii nic nie dopiszę, ze śmiechu:)
pozdrawiam
pięknie, dom pachnący i serdeczna atmosfera i czego
więcej trzeba, pozdrawiam
Super:)))