Pączuś Król na Królami
Mojemu mężowi i przyjaciołom i wszystkim którzy uwielbiają pączki
Tylko raz w roku się zdarza
taka frajda rumiana.
Bo właśnie dziś moi kochani
do nas zawitał Król na Królami
pączuszek rumiany.
Pączek lukrem posypany a w śroku
z nadzieniem różanym lecz i znam osobnika
takiego co tylko pączuś z budyniem liczy
się dla niego.
Przymykam oczy zapach pączka miesza się z
zapachem świeżej kawy gorącej jakże to
miło
a to dla podniebienia strawa budująca.
Palce się kleją, usta lukrem obsypane -
świeżutki pączek z marmoladą. Co za
smak.
Wszystkim co to czytają życzę czwartku
udanego a ja do ust wkładam pączka piątego.
Smacznego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.