Paka
Kochani dla Was!:):):)
Taka z nas zgrana Paka,
której nie złamie żadna draka.
Jeden drugiemu pomoże,
i znowu będzie dobrze mój Boże.
Jeden za drugim nawet do piekła pójdzie,
rękę poda w wielkim trudzie.
Pazurami drapać będziemy,
dopóki los ciężki się nie odmieni.
W ogień wskoczymy,
z głębin otchłani wyciągniemy,
na biedę nie pozostaniemy niemi.
Burze, pioruny, grzmoty
nam nie straszne.
A płomień w sercu nigdy nie zgaśnie.
Poprawiajcie drodzy Przyjaciele, bo błędów jest zapewne wiele!:))
Komentarze (79)
:-)))) uśmiechnęłaś mnie tym pełnym młodzieńczej
nadziei pisaniem :-) poczułam się jakbym znowu miała
14 lat, właśnie z taka paczką/bandą biegałam po
podwórku :-)
No wiesz, z tym piekłem to tak nie za bardzo. My tu
pisać chcemy a nie w smole się bawić. ;))))))))
jak na Beja Ok :)))
tak się wszyscy razem trzymamy,
na każdą bibę się wpraszamy.
Pozdrawiam serdecznie
w tym przypadku "mój boże" z małej gdyż nie jest to
zwrot bezpośredni do Niego, a zwrot często stosowany
wbrew 2 przykazaniu z dekalogu
Super Gabi. Nie ma co poprawiać.
Pozdrawiam:)
To wiara i optymizm,
szczęśliwym człeka czyni!
Pozdrawiam!
Czekam kiedy rzucisz haslo abysmy zlot zrobili...
Wszyscy - kobiety i chłopaki
przyłączamy się do paki.
Pozdrawiam Gabrielo
Podoba mi się. Pozdrawiam
umiesz pisać sercem to jest najważniejsze...na wesoło,
ale płomień niech nigdy nie zgaśnie:) pozdrawiam Gabi
Optymistycznie o zgranej pace:)
Taka z nas zgrana paka,
której nie złamie żadna draka"
Tak mi się przeczytał początek.
Zastanawiam się, czy nie lepiej brzmi "z głębin
otchłani" od "z otchłani głębin"? Miłego wieczoru.
Miło,
że tak myślisz...
+ Pozdrawiam :)
Optymistycznie:)miło,pozdrawiam.
Nic nie widzę- jeżeli chodzi o błędy.