Pamiątka z podróży
Moja córeczko, dorosła jesteś
Zwierzę się tobie nareszcie
Co się zdarzyło, przed urodzeniem
Lat temu ponad dwadzieścia
Byłam kobietą, już w kwiecie wieku
Pracę miałam i mieszkanie
Ale takiego co by mnie kochał
Nigdy nie miałam na stanie
I ta Marzenka, moja kumpela
W podróż mnie raz wyciągnęła
Z wielkiej promocji na wczasy życia
Do Egiptu bilet kupiła
Hotel był piękny, barman przystojny
Od razu skradł serce moje
Choć nie myślałam, to właśnie wtedy
Tam było poczęcie twoje
Gdy po powrocie z ciążą zostałam
Słowa nie rzekłam nikomu
On nic nie wiedział, ani nikt bliski
Aż się zjawiłaś w tym domu
Byłaś owocem tej namiętności
Pamiątką cenną z Kairu
Zawsze mi będziesz w całym mym życiu
Miłością której nie było
Komentarze (29)
Ja jak łąka ty jak niebo - tylko bu dojść tam -
strasznie dużo trzeba - Prawda Olu
No i...:-) :-) :-) :-)
Ładnie Adelaa:-) :-) , pozdrawiam serdecznie
Siedzi to w człowieku...Tyle lat.A nie pomyślałaś ,że
On może i Ciebie wspomina do dzisiaj?Tęskni,myśli
...?Wspomina?Bardzo niezwykła,choć taka zwykła
historia.Pozdrawiam i jestem pełen szacunku dla Ciebie
nie tylko za odwagę.
Piszesz odważnie, poruszasz trudny temat przelotnych
uczuć, chwil, które trwają tak krótko a zostawiają
cudowne pamiątki na całe życie.Dużo dobrego dla Ciebie
i córki.
niezwykła fabuła pisana wierszem - pozdrawiam :)
Wierzyć nie wierzyć a jednak wierzę, ze tak było +)
nasze życie pisze różne historie :)
Miło było przeczytać . Pozdrawiam
Dzięki Grażynko - poprawiłam
Masz najbliższą Twemu sercu
"pamiątkę" i szczerze piszesz
o niej.
Pozdrawiam-
Cóż tak bywa,piękna pamiątka,
też gratuluję córeczki,wszystko ponoć dzieje się po
coś...
W 3-m wersie 1-szej
zwrotki uciekło o zdarzył/o
Pozdrawiam serdecznie Adelko:)
niesamowita historia, gratuluję córeczki i odwagi
pisania o tym; świetny tytuł:)
Ale córka najważniejsza :)