Pamięć i niepamięć
sonet tercynowy
Pamięci – bądźże przeklęta!
Podobnaś do jadu jest czary.
Nie żyje ten, kto pamięta,
Żyć mu nie dają koszmary.
Kiedy się przepaść odsłania
Godna najwyższej ofiary,
Jest łaska zapominania.
Pozwala nam nie zwariować.
Lecz choć niepamięć ochrania
Każe powtarzać od nowa
Nam nasze pomyłki stare,
Więc równowagę zachować
Trzeba. Zapomnieć zło w miarę,
No i pamiętać też w miarę.
Komentarze (17)
Zacheciles do treningu nad ta forma.
Swietna! robota. :)
Pamięć jest wybiórcza i przewrotna. Pamiętamy z reguły
to co chcemy zapomnieć, gdyż usilnie staramy sie to z
pamięci wyrzucić. Oczywiście bezskutecznie gdyż przy
każdej kolejnej próbie fakt ten się coraz bardziej
utrwala. Ale może to i dobrze gdyż mamy realna
możliwość skorzystania w przyszłości z naszych
doświadczeń i kolejny raz nie wkładać ręki do
rozgrzanego pieca. Tyle w kwestii treści a w kwestii
wiersza jak sonetu to duży plus:)))
Świetny Sonet,
najdłużej w pamięci zalegają traumy i tak do końca
trudno o nich zapomnieć, bodą,
pozdrawiam serdecznie:)
Pamięć podstępna jest. Wiersz super
jednak wolę tradycyjny sonet 4+4+3+3
Najgorzej, gdy pamięć zmienia się w niepamięć, bo
choroba wykrzywia wspomnienia, jak u mojej śp Babci...
Pozdrawiam serdecznie
Interesujący temat i oryginalna forma wiersza :)
Moiom zdaniem pamięć nie jest przekleństwem. To od nas
zależy podejście do bolesnych przeżyć z przeszłości.
Możemy się nimi ekscytować aż do grobowej deski,
przeżywając za każdym razem silne, gwałtowne,
niszczycielskie emocje, jednocześnie "podlewając" w
sobie poczucie krzywdy... Możemy również wybrać inną
opcję - starać się wypracować w sobie... neutralność.
Nie przychodzi to z dnia na dzień; jest to trudny i
często bolesny proces, ale uzdrawiający. :)
Gdy wszystko z umiarem,
jest doskonale...w miarę :)
Pozdrawiam z podobaniem
(P.S. Muszę zapoznać się głębiej z formą sonetu
tercynowego, bo fajny)
No cóż, pamięć bywa przekleństwem, ale jednak nie
wolno o pewnych rzeczach zapominać, a nawet msz jest
naszym obowiązkiem o nich pamiętać, co nie znaczy, a
co do uczenia się na błędach, to niestety historia
lubi się powtarzać, a ludzie jednak się na nich nie
uczą.
Wiersz jak zwykle dobrze napisany.
Dobrego dnia życzę.
Lepiej czasami jest jak się ma pamięć i niepamięć na
to samo włączoną.
Ciekawy wiersz.
Świetny sonet!
Taki "nienapompowany", wersy krótkie, a mnóstwo
treści...
I tak... uporczywość pamięci bywa nie do zniesienia...
czasami myślę sobie, że chciałbym żyć tylko tak długo,
by zdążyć zapomnieć ;-)
Właśnie, to taka kwadratura koła, pamiętasz złe
chwile, to nerwy i stresy, nie pamiętasz, lepsze
samopoczucie, ale wpadasz do tego samego dołka.
Dobry wiersz, jak u ciebie, a i forma godna treści.
Pozdrawiam
Pierwszorzędny sonet
Dobra puenta.
Ten sonet ma bardzo gorzkie podstawy mz
pięknie napisany sonet. (ale to o tych co coś
przeskrobali w życiu)