pamięci edwarda stachury
pamięci edwarda stachury
chciałbym odnaleźć siebie
krążąc po omacku w zdarzeniach
fałsz zdań i słów
małej rzeczy
czy mógłbym powiedzieć
uwierz sam w siebie
wielu chce w zgodzie żyć
przyjaciół się wystrzegaj
wrogów wielu masz
jak sfora psów bezpańskich
ty zawsze będziesz sam
to dzieląc to mnożąc je
słowa które są bronią
do walki o lepszy dzień
rywalizacja nas podnieca
adrenalina wzburza krew
możemy się znów sprawdzić
czy warto czy też nie
podtrzymywać się jak starzec
naprawdę chyba uwierzę w siebie
dręczy pytanie bagnisty brzeg
nie warto ufać
wysoko unieś głowę
może to tylko
Adam Samuś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.