z pamiętnika nastolatka ...
Pierwsza prywatka i gra w butelkę
na kogo wskaże z tym się całuje
patrzałem w oczy pewnej blondynce
nagle butelka na mnie wskazuje
zarumieniony jak mały chłopak
w nerwach patrzyłem na ruch butelki
ona wybrała starszą ode mnie
widziałem smutek w oczach Amelki
starsza całować mnie nauczyła
poczułem nagle smak ust dziewczyny
gdy wróciliśmy już jej nie było
nie odczuwałem w tym mojej winy
byłem młodziakiem więc taka lekcja
w głowie kompletnie mi namieszała
chcę pocałunek uczynić pięknem
abyś z rozkoszą go wspominała
Komentarze (23)
To były czasy :) Ale teraz tez może byc romantycznie i
jeszcze piękniej :)
Wojtku noe to zaczynam wspominać :)))))
Pozdrawiam serdecznie
Gdzie te prywatki. Pozdrawiam:)
Młodości piękna gdzieś ty uleciała ?
To byly czasy ...obudziles wspomnienia ..pozdrawiam
kto dziś gra w butelkę
jedynie je przelewa
a to zabawa przednia w:):)
ach te prywatki niezapomniane, miłe wspomnienia ,
pozdrawiam
i bambino gramofon :-)
Ciekawy wiersz wspomnieniowy
z tzw "szczenięcych czasów",
myślę,że taki obrazków i nauk się nie zapomina:)
Teraz to chyba role się zmieniły,to Ty bywasz
nauczycielem.
Miłego wieczoru Wojtku życzę
i pojętnych uczennic:))