Pani
na świąteczny czas z nieśmiałymi życzeniami
po korekcie KRZEAMANKI wygląda o wiele
lepiej
Pani patrzy na mnie dziwnie tak,
aż czuję się skrępowany.
Pani tak patrzysz, a mnie słów brak.
Już wiem, już czuję,
że jestem zakochany.
Niech Pani tak nie patrzy, bo dusza ma
szaleje.
Ten zapach Pani czuję,
za chwilę już zemdleje.
Oczy Pani czarne, jak antracyt, w biel
duszy
oprawiony.
Czuję, że gdy Pani nie pocałuję będę
zgubiony,
lecz Pani się odwraca
i odchodzi beze mnie.
Wiem wina moja,
lecz ja cały skamieniałem,
słowa nie rzekłem,
zapomniałem i tylko w myślach wszystko
wyśpiewałem,
w myślach tak.
Grechuta Marek podobną napisał o nieba lepszą
Komentarze (32)
Widać, ta Pani, nie chce tych róż.
Pozdrawiam i życzę Radosnych Świąt Wielkiej Nocy