Pani Wiosna
W sukience zielonkawej,
Z uśmiechem na twarzy,
A żeby było ciekawiej
Idąc sobie w dodatku marzy.
Idzie i idzie raźnie, wesoło.
Nagle coś się dzieje
Zatrzymuje się i tańczy w koło...
A cieplutki wietrzyk wieje.
Kwiaty kolorowe...
żółte, czerwone oraz różowe.
Założyła na głowę,
wszystko ma świeże i nowe.
Stoi teraz tam gdzie sosna.
Kto to jest, czy ktoś wie?
-To przecież Pani Wiosna...
Każdy chyba o tym wiedział, no nie?
autor
Kaczorusia
Dodano: 2005-04-15 08:42:22
Ten wiersz przeczytano 1154 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.