Panie Boże pomocy...
Panie Boże
jeszcze raz Cie proszę
naucz mnie żyć...
abym mogła wyjść na ulice
nie ogladając sie przy tym setki razy...
aby mój usmiech był szczery
nie udawany...
abym nie cierpiała co noc
bólem niepojętym...
abym moim drugim imieniem
nie był STRACH...
abym zaczęła ufać
nie doszukując sie w każdym zła...
abym poprostu normalnie żyła...
wiem że jedynym warunkiem
na spełnienie tych marzeń
jest zapomnienie...
wymazanie przeszłości
która jest moim piętnem...
wiem Panie Boże ale
jesli nie Ty to mi
juz nic i nikt nie pomoże...
Komentarze (1)
przebaczenie,szacunek,miłość