Panie ktoś ważny
Panie ktoś ważny
pan mnie obraża.
Pan o rodzinie
źle się wyraża.
Ja jestem podły,
według uznania.
Bo nie uznaję,
pańskiego zdania.
Bo inne miewam,
o wierze zdanie.
Czy to karalne,
bywa wyznanie.
Czy o aborcji,
mam własną rację.
Dla mnie to znaczy,
ostatnią stację.
Nie...drogi panie,
to absurd woli.
Ja na stan taki,
nie chcę zezwolić.
Twoje myślenie,
jest tylko chore.
Nigdy nie będzie,
mej prawdy wzorem.
Panie ktoś ważny,
zamilcz o panie.
Wówczas się z Polską,
nic już nie stanie...
Komentarze (2)
Fajny apel. Niestety tacy panowie są zwykle głusi.
Pozdrawiam @
Bardzo dobry wiersz ...