Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Panika

Wszystkie składniki gotowe
Dotykam,smakuję,pasują
Wrzucam do jednej misy
Te wszystkie swoje rzeczywistości
Mieszam,ugniatam,sprawdzam
Wciskam,przyprawiam,dodaję
Gotowy do upieczenia
Wielki bochen paniki
Wkładam do piekarnika
Nastawiam,obserwuje,wyobrażam
Rośnie,rośnie okrągła pulpa
Coraz większa i gorętsza
Obejmuję dłońmi kolana
Ogromna gula wyławia się
Z bezkształtnej foremki
Zniekształconych marzeń
Stopień,żar,kulminacja
Wyciągam,puszysty,opada
Pozwalam sobie na jeden kawałek
Parzy w palce,drętwieją
Biorę chleb do ust
Chcę przełknąc choc kęs
Dławię się,duszę,wypluwam
Nie,przecież nie można zjeśc paniki
Nie podrepcze do żołądka
Chyba że, byłoby możliwe
Spożywac strach własnym rozsądkiem

Dodano: 2010-02-10 13:07:47
Ten wiersz przeczytano 673 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

negro17 negro17

ah... piękny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam:*

enigmayic enigmayic

nieobojetny tekst... intrygujący...

sylwiam71 sylwiam71

Bo to właśnie rozsądek o tym strachu informuje w
komitywie z mózgiem, fajnie, nieco inaczej,
pozdrawiam:)

Tesss Tesss

Zagubiona we wszechswiecie,,,szukasz
drogi wsrod planet,,,drogi do serca
swojego,,,"panika" moze doprowadzic Cie do
piekiel,,albo do raju,,,
Dobry refleksyjny wiersz,,pozdrawiam
z daleka.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »