Panowanie
Część tego co żyje
bywa uciążliwe
dla pana stworzenia.
Wytruje i nie ma.
To co na pokarm
może się nadać
po prostu zjada.
A trzecią część
ma dla rozrywki.
Wepchnie do klatki,
upnie na smyczy,
przygniecie siodłem.
Czy to nie podłe?
autor
krzemanka
Dodano: 2020-07-30 07:35:08
Ten wiersz przeczytano 1566 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za odniesienie
się do przekazu.
Szczególnie jastrzowi: za obszerną analizę z której
wynika, że świnie, czy konie powinny być wdzięczne
człowiekowi za ocalenie gatunku w celach hodowlanych.
Bardzo fajna fraszka, dobrze że chociaż mucha została
poinformowana:) Dziękuję też za ten punkt darowany po
starej sympatii:)
Pozdrawiam wszystkich, życząc - Miłego dnia:)
Bezkompromisowe, prowokacyjne podejście do tematu -
można i tak, to też jakiś sposób, choć niekoniecznie
wydajny :))
Świetna refleksja. Jest nad czym podumać.
90% gatunków już wyginęło. Sami sobie kopiemy grób:(.
Pozdrawiam
...i jeszcze a propos trucia zadedykuję Ci fraszkę
Ogdena Nasha
Fly
God in his wisdom made the fly
And then forgot to tell us why.
Myślę, że nie muszę tłumaczyć.
Oczywiście, że nie podłe.
1. Wytruł i nie ma - np. zarazki wielu groźnych
chorób. Pojedyncze szczepy ich zachowano w Instytucie
Pasteura w Paryżu. Boję się, że jak więcej ludzi
będzie myśleć jak Ty, ktoś wpadnie na pomysł, żeby je
wypuścić, niech się namnożą...
2. i 3. To, co na pokarm i dla rozrywki... Ekolodzy
alarmują. Giną całe gatunki zwierząt, coraz więcej
gatunków jest zagrożonych, ale... wśród tych
zagrożonych i ginących gatunków nie ma ani jednego
hodowanego przez człowieka. Kto wie czy gdybyśmy nie
lubili schabu świnie dotrwałyby do XXI wieku? A konie,
gdybyśmy nie potrzebowali ich pod wierzch? (Nb. konina
też jest bardzo smaczna.)
Mam teraz rozterkę. Nie podoba mi się przesłanie
wiersza. Ale sam wiersz - tak. Chyba jednak dam Ci
głos "po starej sympatii".
Właściwe traktowanie otoczenia jest świadectwem
człowieczeństwa. Udanego dnia z uśmiechem:)
Nie, nie do końca.
Jesteśmy ludźmi, tylko i aż.
Jeść też musimy.
To nie jest wytłumaczenie, a moje myślenie.
Ale zgadzam się, że zwierzęta trzeba traktować po
ludzku.
Bo podobno takie było na początku polecenie = daję ci,
a ty bierz, uprawiaj i czyń wszystko sobie poddane.
Podła, podłe... a podobno to nasi bracia mniejsi.
Oj podłe szczególnie te wiejskie przy budach