parada okropieństw
niegdyś piękna i potężna ludzka łza
była bronią, co kruszyła wszystkie mury
lecz historii drwiną już się stało tak
że te łzy dziś jak strumienie płyną
zatraciło się współczucie w taki czas
w galopadzie spraw zwykłego życia
w telewizji tak powszednio co i raz
o cierpieniu - i pięć nieszczęść do
popicia
przesuwają się granice wyobraźni
jak po śliskim grząskim bagnie anakonda
to co niegdyś było niewyobrażalne
z komputerów brudnych okien dziś wygląda
cóż w obliczu tylu łez może zrobić zwykły pies?
Komentarze (14)
Przeczytałam wiersz z ciekawością i powiem że warto
było, więcej takich wierszy, a nikt nie ośmieliłby się
powiedzieć, że na beju nie ma dobrych autorów.
fantastyczny wiersz...w twoim dorobku!WYkonanie i
tresc bez zarzutu!!:)PODOBA MI SIE!!!
bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam cieplutko.
dość wyraziście namalowana ta parada, a strach
pomyśleć co będzie jeszcze..
ano prawda. pozdrawiam serdecznie.
+
Wiersz ukazuje okrutną stronę życia. To porażające.
I kiedyś i teraz "łza" nie wszystko skruszy nie
wyłączajac ludzkich serc. Tylko dziś jest to
wszechogarniające.
lubimy czytac i ogladac cierpienie - jest wtedy
przerazajaco interesujace - jedynie gdy nas
bezposrednio nie dotyczy - coz takie czasy...
pięknie, z nutką przestrogi i wrogości- to znieczulica
zamknięta w "klatce" naszego zabieganego zycia
Pan cogito czyta gazetę
W pędzie życia, w pogoni za ''dobrami'' i władzą,
gubimy granicę wyobraźni... zatracamy
człowieczeństwo...
Marku, masz rację. To co było kiedyś nienormalne stało
się regułą i odwrotnie.
Pytasz - odpowiadam - wyć! Ta epidemia się rozszerza
- patrzeć jak w naszych szkołach będą się dziać
horrory - trwogi. Postrzelamy sobie?
Niech komentarzem będzie "Drobne ogłoszenie" Wisławy
Szymborskiej "Ktokolwiek wie, gdzie się podziewa
współczucie (wyobraźnia serca) – niech daje
znać! Niech daje znać!"