pas(telowo)
Nieporadnie mówię do widzenia:)
wyrzec się ciebie niepodobna
( nie przypominaj teraz złości)
dawne urazy zakop w ziemi
i zaproś proszę w gości
weź mnie w ramiona mocno przytul
i czule szept-aj zapewnienia
że miedzy nami jest jak było
i nigdy się nie zmieni
miłości krztynę choć na wyrost
zaliczkuj czekiem bez obawy
ja ci napisze znowu wierszyk
wesoły albo łzawy
ze słów krytyki wezmę tylko
te które były pastelowe
reszty nie ruszę po co błyszczeć
fałszywie bez koloru
choć trudno czasem jest się żegnać
to mówię teraz do widzenia
pamiętaj weno że chcę pisać
więc nie skąp mi talentu
to chyba tyle... może jeszcze
do tych co trochę mnie lubili
piszcie cudowne swoje wiersze
ja je przeczytam w wolnej chwili
:))Nie obiecuję, że na zawsze, ale na chwilę się 'wyłączę'...
Komentarze (49)
a dlaczego od Nas odchodzisz??
miły wiersz :)
bedzie mi miło jak bedziesz czytać to co Inni napiszą
pozdrawiam:)
a dlaczego od Nas odchodzisz??
miły wiersz :)
bedzie mi miło jak bedziesz czytać to co Inni napiszą
pozdrawiam:)
miły i ciepły, pozdrawiam:)
Milo bylo przeczytac pozdrawiam