Pastereczka
za górami młodziutka pasterka
żyła w ciszy spokojnej krainy
bujne lasy chroniły zwierzęta
dźwięczne rytmy marzenia karmiły
piękna panna niezwykle ponętna
czarowała uroczym spojrzeniem
nawet nieba zapachy wonniejsze
roztaczały korowód uwielbień
mamci swojej przyrzekła na zawsze
płomień ognia rozmarzyć bezwiednie
tęczą żywić kolory najbledsze
dumną twarzą dotrzymać zapewnień
z pięknych panów szydziła otwarcie
nawet kolia królowej Elżbiety
spoglądała rumieńcem w zniewadze
pewnej siebie urodzie dziewczęcej
gęstym smutkiem mogiła obrosła
zgasły światła samotnej owieczki
zajrzy nieraz gwiazdeczka niejasna
przed pomnikiem czasami uklęknie
Komentarze (34)
Twoja jest dobra, ale dopisz ciąg dalszy, bo ja czekam
na zakończenie tej uroczej historii:):)
Twoja wersja Wiktor jest bardzo interesująca i piękna.
Zdecydowanie lepsza od mojej. Dziękuję i pozdrawiam.
Jeśli zamiarem autora było stworzenie pastiszowej
baśni dydaktycznej, to można by się było pokusić na
regularny dziesięciozgłoskowiec o średniówce 5/5,
choćby i z rymami gramatycznymi, ale zachowując jaką
taką logikę składni. IMHO, przykładowo;
hen, za górami pewna pasterka
żyła spokojnie w krainie cichej,
wśród bujnych lasów. zwierz na nią zerkał,
bowiem urody była nielichej.
niezwykłym wzrokiem oczarowała
ta piękna panna, wszelkie stworzenie
i nawet łąka bardziej pachniała,
chcąc jej okazać swe uwielbienie.
mamie na zawsze się zaprzysięgła
podsycać ogień spełnienionych marzeń,
czekać, by tęcza nieba dosięgła,
barwną paletą w pełnym wymiarze.
by z bawidamków otwarcie kpiła,
nie dała uwieść pięknu klejnotów,
z czystym sumieniem wraz z Bogiem żyła
i pracowała nie szczędząc potu.
dobry wiersz ...grymaśna ta pastereczka....
pozdrawiam:-)
Dziękuję jeszcze. Już poprawiłem. Pozdrawiam
serdecznie.
Kamy, rzadko się odzywam krytycznie, bo sama... teraz
też mi tak byle jak, ale ostatnia zwrotka do poprawy,
szczególnie "rozmażony" zamień na rozmarzony. Chyba,
że miało być od mazać a nie marzyć. Czyli - mażę na
płótnie bo marzę o obrazie...
Pozdrawiam i dziękuję za pamięć :)))
Dziękuję kazap. Próbuję swoich sił w wierszu
rytmicznym, rymowanym. To nie takie łatwe. Pozdrawiam.
Cóż za Pastereczka - pozdrawiam
Dziękuję 44tulipan. Pozdrawiam.
Miły wiersz o pastereczce:)
pozdrawiam:)
Dzięki Stella no tak tak już wprowadziłem spójny rytm.
Pozdrawiam.
przeslanie wiersza ladne, popracuj jeszcze troszke, bo
rytm sie momentami lamie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrej nocy uciekam zaraz spać-;)).Pozdrawiam!
hehe jak ładnie -:))
dzięki mysiu pysiu