pat tel. nie
(odwróć, proszę na odwrót nosze)
nie po kolei - też w niej z razem;
jakbyś tatuaż miał przed twarzą
nie po mur, aż mi nie pod słońce
niknie móc szczekać tylko końca
nie po rajdówce, też mnie więcej
jakbym akurat chciał raz zbierać
nie jak spod ziemi z nie ba szyku
choć reka w rękę nas przepychać
nie z mikrofonu - też nie z radia
o znaj mu ją czy masz wyrabiać
nie za pomnikiem, nie w zaułku
gdzie nie możemy się przytulić
i wreszcie nie - gdy dla samego
pokrycia ciał - jak duszą głębiej
bez przestających dla wolności
poprzez patelnie gwaru słońca
Komentarze (12)
gdy Liza Bed dostała czkawki
dla tego siadła w z wód KO'zapić
ich choć w pobliżu stał Łyławki
wolała prosto na mnie trafić
Odbierz humorystycznie i dzięki!
Ileż to moż na wycza rować z pat elni dań, zwła szcza
zra-zy.
Pozdrawiam pięknie ;-)
:-) dziękuję Krystek i Staś - ja
wiem iż z przyjemnością czytacie
moje wierszyki - inaczej ciężko.
W życiu wszystko jest możliwe. Pozdrawiam serdecznie:)
Łatwo się tego nie czyta. Dla mnie tekst ten tekst
wyraża pomieszanie i dezorientację w relacji,
sugerując, że miłość nie zawsze idzie zgodnie z
oczekiwaniami, a pewne elementy relacji mogą być
zagubione lub nieodpowiednie.
(+)
nie mówi się gdzie tylko dokąd..
A gdzie się wybierasz Aniołku?
Czyżby gdzieś za granicę? Np.
wytrzymałości - dziękuję za *
3 anioła głos ślę do Ciebie z uśmiechem:) warto spalać
się dla drugiego człowieka
Dziękuję groszku za wspólne wierszowanie i za twe
cenne rady :)
Dziękuję Aniu i Lari. Portal się
miał zamykać to starałem się nie
przesadzać - a teraz wszystko na
raz. Ja jestem wtedy szczęśliwy,
jak mi się udaje takie dziwactwa
pisać. Niegrzeczny Rozbójnik :-)
Rozbroiłeś mnie dzisiaj...
Twoje wagoniki suną do przodu, a ja czytam, że żegnasz
się z Bejem.
Tytuł odczytuję jako: Do widzenia, bez telefonu, a
może jeszcze nie czas...
Jednak wagoniki mkną przez świat i słońce im
przyświeca... oby jak najdłużej! Dziękuję Ci za Twoje
nietuzinkowe wiersze!
Serdecznie Cię pozdrawiam
oryginalnie. (a te nosze na odwrót super są)