PATRZENIE NA ŚPIĄCEGO MĘŻA
Mojemu mężowi na 20 rocznicę ślubu:)
I teraz – wiesz,
mogłabym napisać wiersz
o sapaniu, o spaniu,
i chrapaniu.
A chrapiesz Kochanie, wiesz?...
jak dziki zwierz.
W ciszy miałam
oddać Mu się w modlitwie,
ale Twoje chrapanie -
mój skarbie, miłowanie
sprawia,że chcę oddać się...
tylko Tobie!
(pobudka:)
Komentarze (19)
2o lat minęlo u mnie 17 lat temu ale choć chrapie -
nie przeszkadza mi to wcale.
Duża dawka humoru, lekkość pióra
przyniły się do tego, że czytałam jednym tchem.
Brawo !!!!
W przyszłym roku i ja będę obchodziła taką rocznicę
:] W twoim wierszu czuje się uczucie, choć ja nie
lubię chrapania...Ładny wiersz. ;)
no to swieto wszystkiego naj:) hahaha
pieknie jak sa jeszcze taki niezatracone uczucia:)
wesoło spędziliście te 20 lat ;) pozdrawiam obojga