Październikowy smutek
trzecia rocznica śmierci
Piękna jesień słoneczko świeci,
już nie dla Ciebie kochany synu.
Czas nieubłaganie do przodu leci,
zamieszkałeś na zawsze w krainie snów.
Sto pytań w nich sens jakiś nikły,
zostałeś po drugiej stronie życia.
Byłeś mym skarbem cennym niezwykłym,
Tęsknię patrząc w lustro bez odbicia.
Komentarze (22)
Tereniu smutno u Ciebie
pomilczę w zadumie Pozdrawiam i utulam :)
dziękuję - nie zauważyłam
Bardzo smutny wzruszający wiersz.Pozdrawiam
serdecznie.
Gratuluję czwartej srebrnej stalówki.
Smutno u Ciebie. Życzę wszystkiego dobrego. Wiersz
ładny.
Bardzo smutny, ale smutek w pełni uzasadniony. I
poprawność w zapisie, a to ważne. DOBRY WIERSZ.
Smutny...Pozdrawiam Tereso.