Pętelka
Kiedy dotknęłam Twych ust po raz
pierwszy
było mi dobrze.
Kiedy to nastąpiło ponownie
pragnęłam znów utopić się w tej
rozkoszy.
Wiem,
popełniam dużo błędów,
lecz pamiętaj,
jestem tylko człowiekiem.
Kiedy dotykasz mnie czuje nie ukojona(nie
ugaszona niesamowita) przyjemność
oraz takie małe kochane motylki.
Pragnę byś mnie dotykał, całował,
pragnę być Twoja,
ale czy Ty chcesz tego samego?
I tu następuje nieubłagana, głucha, męcząca
cisza.
Ty wiesz ,
co chce usłyszeć,
lecz boisz się to powiedzieć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.