PIĘKNE WSPOMNIENIA
ukwiecona dzika grusza
pośród zbóż wykłoszonych majem
przysłaniała drogę za zakrętem
wyciągaliśmy szyje
ujrzeliśmy
po między polami
wydeptaną miedzą
do swoich wnucząt szedłeś radosny
prosto z piekarni
gorący bochen niosłeś
podtrzymując połą marynarki
"reklamówka"
wtedy to rzecz obca
zapowiadała się uczta niezapomniana
dzisiaj mało komu znana
gorący chlebek z chrupiąca skórką
mleko pianką wąsy odciskało
malowało uśmiech na twarzy
natura
odbitki naszego dzieciństwa
do serca wrzucała
przechowując piękne wspomnienia
na stare lata
Komentarze (24)
Nie wracajmy do wspomnień, które nas przygnębiają.
Pozdrawiam:)
Takie chwile pozostają w nas na zawsze. Pięknie je
opisałaś. Pozdrawiam:)
Sprawiłaś, że i ja wróciłam do wspomnień- dziękuję:)
Witaj Grażynko piękne wspomnienie piękne niezapomniane
chwile z naszegi życia pozdrawiam
piękne wspomnienia :-) a taki chlebuś najpyszniejszy
na świecie :-) (moim zdaniem powinno być "pomiędzy")
pozdrawiam :-)
no...no to rzeczywiście niezapomniana uczta u Dziadzia
"reklamówka" - nikt by wtedy nawet nie zgadł, że
będzie to opakowanie chwilowe, przeważnie jednorazowe
i dla matki Ziemi niezbyt bezpieczne;
za to uczta o której piszesz - nie do opisania. Smak
chleba, chleba jasnego z ciemnopomarańczową skórką -
poczułam czytając wiersz.
Piękne wspomnienia Grażynko! jakże chętnie powracamy
do dzieciństwa! chleb smakował inaczej! wszystko było
inne!!!
Pozdrawiam cieplutko :))
:) Piękny obraz utkany w pamięci :) Pozdrawiam :)
Nie znałam swojego dziadka:((( Twój wiersz jest
piękny, rozmarzyłam się. To mleko, chlebek, wąsy...
Cudowny tekst, daje do myślenia, roztkliwia:)
Pozdrawiam eluniu.
Przywolalas wspomnienia ...bochenki chleba, ktore
piekla moja mama i placki z jagodami z pobliskiego
lasu to smaki mojego dziecinstwa ..pozdrawiam
Piękny, taki bliski, 'swojski' wiersz.
Ma wiele uroku.
Pozdrawiam:)
"gorący chlebek z chrupiąca skórką
mleko pianką wąsy odciskało
malowało uśmiech na twarzy "
Do dziś na ten widok uśmiecham się,
szkoda tylko, że nie jest to codziennością.
Wiersz budzi piękne wspomnienia z dziecinnych lat.
Podoba mi się :)
..... + ..... :-)
wiersz ładny, miły w odbiorze...piękne, pełne ciepła
wspomnienia o dziadku...ten zapach pieczonego chleba,
jego smak do dzisiaj pamiętam...już takich nie pieką,
a szkoda...pozdrawiam