Pierwsza i ostatnia miłość
O sobie samej ... "nigdy już nie będzie nikt mnie miał takiej jaką Ty mnie miałeś."
Idzie Ona ...
Ta jedyna,wymarzona,ta kochana
Jakby na pamięć
Oczy łzami zroszone i tak drogi nie
dojrzą
W sercu od wspomnień ogień się rozpala
W pamięci wyryta ścieżka
To wystarczy by dotrzeć tak gdzie
trzeba.
Idzie Ona ...
Ta jedyna,przez Niego wybrana,ta samotna
Jakby po błogosławieństwo
Już nie ramieniem ciepłym,a pękiem róż Go
obejmuje
szeptem stęsknionym prosi by wrócił
Dłoń od bezsilności skostniała gładzi Jego
imię
Usta całują krzyż w którym życie śpi
Odchodzi Ona ...
Ta jedyna,opuszczona,wciąż tak wierna
Już nie sama,bo przy Jej boku jest Jego
ramie
i nie wie,że ten deszcz który zmywa z
twarzy łzy
jest zesłany tylko dla Niej,
Dla Niej zrzucił skrzydła białe
wbrew zasadą ,woli Pana
Nie potrafi stać bezczynnie
Idzie Ona ta kochana
Chcąc Ją poczuć chodź na moment
Siłą woli wtopił się w powietrze
szumem drzew powiedział "kocham"
i zapłakał razem z deszczem ...
Ci, których kochamy, nie umierają nigdy, bo miłość to nieśmiertelność ... Kocham Cię!Zawsze Twoja ...
Komentarze (2)
każda miłość zawsze jest pierwszą....lecz inaczej
kochamy bo serce inne już mamy pozdrawiam
świątecznie...
Piękny...wczułem się w niego. Echh... Bolesna
tematyka.