Pierwszy dzień września
pamiętajmy...
Babie lato i wrzosy pod lasem...
To był pierwszy dzień roku szkolnego,
lecz tym razem bez szkolnych hałasów
i bez dzwonka na lekcje. Dlaczego?
Zamiast hymnu i pień apelowych
na galowo ubranych dzieciaków –
wycie syren – to alarm bombowy!
Odtąd życie w niedoli i strachu.
Wojna...Dzisiaj to tylko historia –
książka, której już czytać nie chcemy,
Film? – o ile obsada gwiazdorska,
bo zbyt bardzo brutalne w nim sceny.
Wtedy wszystko się działo naprawdę.
Ten, kto życie za Polskę oddawał,
często za tę nieziemską odwagę,
bohaterem po śmierci się stawał.
Święty Piotr Krzyż Walecznych przypinał,
gratulacje składali mu święci...
Krzyże zasług - na Monte Cassino...
Na Powązkach...Pod lasem...W pamięci...
Dla tych, którzy to piekło przeżyli,
nasze czasy są rajem na ziemi.
To przesłanie w świat nieśmy wraz z
nimi:
Nigdy więcej już wojny nie chcemy!
---
Babie lato i wrzosów fiolety,
pierwszy dzwonek i uczniaków pienia.
Apel w szkole i Apel Poległych...
Z pokolenia wciąż na pokolenie.
Komentarze (32)
*Z pokolenia na pokolenie * przekazać jak tylko się
potrafi , Ty zrobiłaś to pięknie :) pozdrawiam ciepło
...
tak było Nasze pokolenie tego nie pamieta znamy to z
historii z filmów książek
pozdrawiam:)