Pieśń narcyza-samobójcy
Usta twoje krwią czerwone
Niczym kwiat co na trumnie bywa
Oczy twoje mgłą bielone
Jak mewa co po niebie pływa
Szukam barwy w ust otchłani
Żądam życia z piersi twych
Tonąc w myślach moich toni
Wciąż czekam do chwil tych
Kiedy znowu spojrzysz na mnie
Kiedy znów nie będziesz snem
Kto mi dzisiaj o tym powie?
Wytłumaczy ten mój grzech?
Co stoicie? Co patrzycie?
Nie chcę tracić źrenic swych!
Już po wszystkim! Nic nie wiecie!
Uszedł ze mnie statni dech
autor
detrit
Dodano: 2005-04-19 09:49:07
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.