Pieśń Safony
Rozkołysz tę łódkę śmiało
niech burty się przechylają
woda szaleje od rufy po dziób
poniesie nas rzeki nurt
Poddane fali rozkoszy
gdy księżyc okrąg zatoczy
będziemy dryfować daleko stąd
na dziki nieznany ląd
Wyspa szczęścia nas woła
tu miłość jest całkiem goła
syreni słychać wokoło śpiew
natury czujemy zew
autor
Alodia
Dodano: 2010-01-05 15:26:04
Ten wiersz przeczytano 2580 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
rozkołysanie główna myśl i wyzwanie zmysłów,ale czy
serce odczuje ..kto to wie Ładnie zabrzmiał :)
Wielu straciło życie ulegając śpiewom syren. Nie ma
nic silniejszego jak zew natury, zatem życzę
szczęścia. Ładny wiersz.
Fajny wiersz-może jeszcze latek troszkę ujmują to
byłoby coś dla mnie-innym jednak nie żałuję łona
natury...powodzenia
ciepły wiersz,mnie się podoba
przemawia przez Ciebie delikatność i subtelność
...b.ładnie...pozdrowienia
Safona z wyspy Lesbos. Jej piękna poezja erotyczna
skierowana była do płci żeńskiej.Śpiew syren był
zwodny.Ostatnia zwrotka nasunęła mi taką myśl - aby ta
golizna nie osiadła na mieliźnie./to oczywiście żart,
przepraszam./
natury czujemy zew-cudowny delikatny i subtelny jest
ten twój erotyk
Witam.Wyspa szczęścia nas woła natury czujemy zew.,
Pięknie, życzę powodzenia, pozdrawiam.
zaczarowana chwila, malownicze miejsce- aż kipi
rozkoszą.... pozdrawiam...
rozkołysz się jeszcze raz .....itd