PIESZCZOTKA
szczeka – wywija
cztery łapy, a zaledwie jeden uchwyt
chroni – czyszczenie
do budy, czy może do zębów?
z suką w parze? nie, do włosów
przyjaciel człowieka, a buty błyszczą
gryzie, lecz ona szoruje
w tym tytule pies i szczotka zjednoczone
jak stany różne – obok
on się przymila, podczas gdy ona
wymiata
on w sierści – ona ją czesze
owłosieniem ta para znaczona
zęby i futro, w jednym geście szczerzą
w umiłowaniu pielęgnacji, wspólny ich
los
buty lśnią, gdy łapy w szponach pazurów
partnerzy w codziennym rytuale
gryź i szoruj, zrób to razem
pies i szczotka, w tej symbiozie
zamieszani
wiersz dla nich wyrazem – tworem moim
pieszczotka w splocie treści
Z góry dziękuję za zainteresowanie i ewentualne uwagi.
autor
sturecki
Dodano: 2024-04-22 08:05:18
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Przedni pomysl na wiersz.
U Ciebie jest zawsze nietuzinkowo.
Przeczytalem z uznaniem. :)
Przepieknie dziekuje za liczne i interesujace
refleksje pod moimi utworkami.
Pozdrawiam z wdziecznoscia. :)
Pozdrawiam z podobaniem :)+++
Są psiaki, które uwielbiają być czesane. Nasza Luna do
nich nie należy, to Polski Owczarek Nizinny, czyli
kupa kłaków.
Gryzie, warczy, a my już kilka lat walczymy z
kołtunami,
Taka uroda :)
Super wiersz, pozdrawiam - psiara :)
Sczęśliwi ci, co posiadają psa. Z przyjemnością
przeczytałem.
Troszkę z pośpiechem chyba było, bo ogonek w pierwszym
wyrazie uciekł. (a może to wina szczotki?)
Pozdrawiam z uśmiechem i przyznam że masz specyficzny
sposób pisania. Taki posmak sztucznej inteligencji.
Kiedyś czytałem takie wiersze i przyznam ze trudno
było rozpoznać, w końcu poezja tak jak muzyka to w
większości matematyka. U Ciebie jest niewiele ciepła.
Wszystko ogranicza sie do zabawy słowem. Rozumiem tak
lubisz. Ale proponuje byś spróbował rozszerzyć swoja
paletę gatunków. +
Jeden z moich psów (Muruś) był wielorasowcem z
przewagą foksteriera. Był też szczotką, która wcisnęła
się w każdy zakamarek. A później trzeba było
wyczesywać śmieci z sierści...
Fajny pomysł na wiersz :)
Mój Ares też lubił szczotkowanie :))
(P.S. Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka...dziękuję
pięknie, Twój tomik jest imponujący!)
Pozdrawiam cieplutko
Fajny wiersz. Uśmiechnął :)
Pozdrawiam.
Ale fajny wiersz, uśmiecham się
Dodam jeszcze, że pieszczotka to naćwiekowana
bransoleta noszona przez skinów.
Dziękuję za odwiedziny u mnie. Pozdrawiam :):)
Ja mam takiego pieska który już niejedną
szczotkę zniszczył ( zjadł ) mówiąc kolokwialnie Ale
jest kochany przyjaciel Pozdrawiam serdecznie
Zenek
Mój pies też kochał szczotkę i szczotkowanie - tę
"pieszczotkę" lubił od maleńkości, przynosił ją w
zębach i ładnie prosił ;) Dziś została mi po nim tylko
samotna szczotka :(
Nietuzinkowy, oryginalny wiersz :)
To taka symbioza? :] Pozdrawiam
Chyba już stare pokolenie używa szczotek do butów.
Warto pisać o przedmiotach, o dziwo, jak wiele z tego
wychodzi, co ludzkie.