pinokio
śmiej się pajacu
goryczą tonu dosłodzę czarną herbatę
a ty się baw
własnym odbiciem w krzywym zwierciadle
ogrzewaj drewniane członki cudzym
pragnieniem
kłamstwo ma krótkie nogi i długi nos
żaden dotyk
żadna woda
nie strawi żar
próżni
brzmi pusty śmiech...
nigdy nie wyrastającym z drewnianych żartów...
autor
la.dotta
Dodano: 2007-04-07 11:22:20
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.