Pinokio czy nie
Pinokio czy nie
Coś złego z
moim wzrokiem się dzieje
gdzie nie spojrzę
Pinokio się śmieje
Na bilbordzie dostojnie
stoi jak słup soli
na słupie
przyklejony
odwrotnie
góra to jego nogi
cyrk w Polsce taki plakat
a on w środku umieszczony
twarz rozradowana szczera
kraj areną jego
w telewizorze też często gości
chwaląc się co też zrobi dobrego
przyglądam mu się wtedy z bliska
i widzę jak nos jego rośnie o ludziska
przerażony zerkam jeszcze raz na ekran
rośnie w oczach
stwierdzić teraz mogę
tak się plazma ładnie wygina pod kątem
że nos jest raz dłuższy odrobinkę
raz normalny
sporadycznie
Łódź 11.12.2012 Mirosław Pęciak
Komentarze (3)
Ale świetne, trochę odebrałam tego pinokia jako
teraźniejszych polityków, sławnych. Bardzo ciekawe
podejście. Jestem pod olbrzymim wrażeniem. Pozdrawiam
cieplutko :)
Super. Pinokio wciąż żyje. :-)
Pozdrawiam
moim*
poza tym wiersz świetny.
Pozdrawiam:)