Piosenka umarłego.
Adamowi.
Czekam na złości i strach
dziś w nocy.
Moze dotknie mnie
przeraźliwy dreszcz
emocji moc.
Może zatrzyma
mi oddech
kilka noży wbitych w serce
Nie szukam wytchnienia
i śpiewam do utraty głosu
dziś, w te noc.
cienie szare i złociste
chcę by przykryły me sny
i wreszcie czekam
aż będę mogła
się bać.
znudzona światłem i dniem
przesypiam życie
by martwa obudzić się w nocy
i czekam.
czekam na emocje
przeżycia i ból
które będą dowodem
na to że jeszcze
żyję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.