Pisklę
- Mogę wrócić znów do jajka?-
pisklę w lęku pyta,
ale nie ma jak się schować -
skorupka rozbita.
Idzie stawić czoło życiu,
jego zagrożeniom,
burzy uczuć, pięknu, grozie,
blaskom oraz cieniom.
Z każdą chwilą coraz pewniej
stawia nóżki drżące
aż odkrywa, że ma skrzydła
i się wzbija w słońce.
Kalina Beluch
autor
kalina
Dodano: 2010-06-09 11:46:36
Ten wiersz przeczytano 1981 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Sympatyczny, pozytywny wiersz wychowaczy.
Zmieniłbym na I WZBIJA SIĘ W SŁOŃCE.
Bardziej gramatycznie bo SIĘ donosie się do WZBIJA
więc logicznie następuje po czasowniku. Ponadto chyba
lepsza średniowka. Zajrzałem, bo popełniłem kiedyś
wiersz pt "Pisklę"
pisklę zawsze najbardziej pewnie czuje sie pod
skrzydłami mamy....
Pisklę cicho kwili w gnieździe swojej mamy, ale tylko
wtedy gdy zostaje same.
każdy z nas jak to pisklę chce się wzbić do słonka
lecz nie zawsze się udaje, piękny wiersz jak zawsze :)
Witam. Bardzo miły, sympatyczny wiersz. Pozdrawiam.
Wspaniały pomysł na wiersz - wzruszający. Pozdrawiam z
:)))
Dobre ujęcie trudów życia każdego z nas...
pisklęcia...)))))
Kalinko :-) az mi sie serce usmiechnęło na końcu
wiersza, że los pisklęcia taki piękny :-)