Piwosz
Alkohol szkodzi zdrowiu.
Proste rymy i proste słowa
Pchają mi się pod oczy.
Obok gdzieś gra muzyka,
Cichą melodię w ucho sączy.
Minuty bardzo powoli mijają,
Do północy wciąż jeszcze daleko.
Nie wiesz czy jesteś w domu,
Czy może siedzisz nad rzeką?
Głowa na bok smętnie się kiwa,
Chociaż wietrzyk nie wieje.
Ile było dziś tego piwa?
Ja chyba zaraz oszaleję.
Nie wiesz mój miły bracie,
Że trafi mnie dziś szlag.
Dlaczego to głupstwo zrobiłem
I po prostu spiłem się tak?
Już jutro nie będę pamiętał,
Złożą mnie w ciemny grób.
Zakopią głęboko pod ziemią
Pijany, siny i zimny trup.
Nikt nawet nie zapamięta,
Że kiedyś tyle piwa piłem.
O jedną małą buteleczkę
Możliwy limit przekroczyłem.
I tak się oto już kończy
Pijaka - piwosza opowieść,
Co zwykłą butelką piwa
Chwały chciał swej dowieść.
Takie życie.
Komentarze (11)
Toż to chyba drugi wiersz poświęcony piwu na naszym
portalu.
Zresztą razem tworzą dobrą parę, zupełnie jak
(ze)wyznanie męża i żony :
Podpisuję się pod tym wierszem bo alkohol szkodzi nie
tylko pijącemu, wlaściwie pijący czerpie tylko
przyjemnośc z picia i zycia, a cierpią bliscy
Choc z humorem to niestety co prawda to prawda coraz
wiecej mamy takich bohaterow alkoholowych.+
Dobry wiersz - choć piwo jest dla ludzi,to ludzie
często nie mają umiaru ,niestety.
ech alkohol w nadmiarze szkodzi tego twój wiersz
dowodzi i się z tym zgadzam i głos zostawiam
... opowieść niczego sobie ale finał (dla piwosza)
raczej smutny ... pozdrawiam.
Jak to trudno czasem powiedziec dosyc..nie tylko w
sprawie picia piwa a potem oplakane skutki.
Niestety smutna prawda.Limit przekroczony,ale dle
większości co tam kac,ważne że fajnie było tylko że
smutkiem się skończyło.
Dobre piwo nie jest złe, gdy się człowiek napić chce.
Na drugi dzień niech nie rozpacza, tylko piwskiem
zaleczy kaca!
Wiersz wesoły a smutny zarazem , piwo jest dla ludzi
więc pijmy go z umiarem. Pozdrawiam
Ach opowieść to prawdziwa / Gdy się głowa ciągle kiwa
/ Bo nie myśli pijak o tem / Jaką czyni wciąż głupotę.