Plantacje gwiazd
Obejmujesz moją sukienkę
wzorkiem
Barwa dotyku czerwona
wokół mnie oprowadza wyzwanie.
Myśli są raz dalej raz bliżej
napływa nas ochota
nielegalnie?
na plantacjach gwiazd znajdziemy się
razem.
Zarzucę w tył
pukle romantycznych oczekiwań.
Wolę zasypiać sama?
Przyjdą wkrótce nowe odpowiedzi
będziemy je czytać spod zamkniętych
powiek
zaskoczeni przekazem.
Zareagujemy, kiedy czas może nam nie
wystarczyć.
Przelatuje strona, z nią chwila
podejdź
Magdalena Gospodarek
Komentarze (4)
Chciałbym na taką plantację się wybrać.
Naukowa miłość, nielegalna ochota,
plantacja gwiazd i z pasem cnota.
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam ;-)
Ciekawe te plantacje - dobry wiersz