Płaszczyk
Z wiatrem we włosach, iskierką w oku,
wraca do domu(w oknach już ciemno).
Szelest banknotów - na miesiąc spokój...
Elektroniczny papieros
mruga do późna zielonym światłem,
słodkawy zapach rozsiewa;
wypija drinka, nie będzie płakać...
A mówią - szczęśliwa kobieta.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-11-22 11:53:25
Ten wiersz przeczytano 1993 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
ileż to kobiet i mężczyzn podobnie doświadcza
a jednak wyczuwam nutkę nadziei
że się to zmieni
no, ciekawe...skąd ona, bohaterka tego wiersza, ma
tyle pieniędzy z jednej nocy że na cały miesiąc jej
starczy...? - daje do myślenia
piękny i mądry wiersz pozdrawiam
Miła Aniu ,pięknie malujesz ,pozdrawiam
I tu mozna zacytowac M.Hillar "dopiero późną nocą przy
szczelnie zamkniętych oknach..." Pod płaszczykiem
radości... Pięknie to napisałaś :-)
Pod płaszczykiem szczęścia smutek się ukrywa:)