Płomień
Znów ten ogień się we mnie roznieca...
Choć nie dajesz mi żadnego powodu,
choć nie dorzucasz do niego
tak łatwopalnych słów
i nie rozdmuchujesz tego żaru
przeszłości,
który skrył się za gruzami mego
zdruzgotanego serca...
To jednak coś sprawia, że
z popiołu powstaje iskra,
a z iskry płomień,
który staje się coraz większy...
Jego ciepło ogrzewa moje zbolałe
serce...
I myśli pełne tęsknoty...
Tęsknoty za Tobą!
Ten płomień to płomień nadziei...
autor
@niołek
Dodano: 2005-11-22 22:42:37
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.