Po cichu,po cichutku
Po cichutku po cichu
skradam się jak lis
do twojego serca
by zostawić list.
A w nim parę słów
miłością napisanych
na końcu podpisałam
nadawca nieznany.
Znaczek nakleiłam
by spełnić wymogi
bo ten list kochany
jest dla mnie drogi.
W nim moje wyznanie
jak kocham i tęsknię
moje noce bez ciebie
są puste i bezsenne.
Może się domyślisz
kto przysłał ten list
i kiedyś mi powiesz
Chcę z Tobą być.
Wysyłać już listów
nie będę musiała
o co w liście prosiłam
na własność dostałam.
Komentarze (19)
Dziękuję Grażynko już poprawiłam
Wesoło, melodyjnie, pozdrawiam:)
Melodyjnie. Myślę, że tą własnością jest mąż. Fajny
wiersz." nieznany"- razem.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie, lekko, no i jak dobrze że skończyło się happy
endem:)